Wracam do
pisania bloga po urlopie! W trakcie wakacji nadchodzi moment na to, by
odpocząć, zrelaksować się, wysypiać, zwiedzać i korzystać z tego, co ma nam do
zaoferowania nowe miejsce. Trudno w tym czasie pilnować każdego wydatku, nie
zawsze da się poprawnie ocenić ile wydamy na jedzenie czy rozrywki w miejscu, w
którym nigdy nie byliśmy. W tym roku spróbowałam jednak zastosować kilka trików
jeszcze przed wyjazdem, które pozwoliły mi zaoszczędzić pieniądze w związku z
urlopem.
1. Nie
wpadnij w wir zakupów
Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę
wakacyjnych zakupów. Samą bardzo kusił mnie zakup nowej bluzki czy sukienki z modną
teraz falbaną czy nowych sandałków. W tym roku postanowiłam jednak nie ulegać
tym pokusom, wole kupić coś do ubrania na sezon jesień-zima-wiosna. Niestety, w
naszym klimacie letnie sukienki nadają się do noszenia przez bardzo krótki
okres. Polecam przejrzeć szafę, poprasować wszystko przed spakowaniem i
stworzyć letnie zestawy z tego co mamy.
2. Pożycz
co możesz
Jeżeli brakuje Ci czegoś na
wyjazd – kapelusza, sprzętu do nurkowania, przewodników, może warto pomyśleć,
czy ktoś nie mógłby Ci ich pożyczyć? Tyczy się to również walizek lub toreb
podróżnych - lepiej nie kupować walizki na szybko, a dobrze przemyśleć zakup. Zapytaj
też bliskich czy nie mają jakiś przeczytanych gazet, czy ciekawych książek do
pożyczenia na wyjazd. Możesz w ten sposób uniknąć dużych kosztów związanych z
wyjazdem i stresu przy kupowaniu na
szybko.
3. Spakuj
przekąski na podróż
Niestety, na lotnisku czy w
samolocie nawet głupi batonik potrafi kosztować 2 razy więcej niż w normalnym
sklepie. Przygotuj przekąski wcześniej – kup świeże owoce, wafle ryżowe, zrób
kanapki. Pozwoli Ci to nie patrzeć tęsknym wzorkiem na rodziny wydające
dziesiątki złotych na marne jedzenie w samolocie.
4. Zawieś
karnet
Co miesiąc wydaje sumę 125 zł za
uczestnictwo w klubie fitness. Na miesiąc wakacji skorzystałam z możliwości
darmowego zawieszenia karnetu, aby nie narażać się na koszty w okresie, w
którym nie ma mnie w mieście przez prawie 2 tygodnie. Na szczęście jest sierpień
– można się poruszać na zewnątrz.
5. Kup
wakacyjne niezbędniki
Nie wyjeżdżaj bez spakowanych
kremów do opalania, stroju kąpielowego czy klapek. W nadmorskiej miejscowości
wszystko będzie miało wywindowane ceny, a jakość w przypadku ubrań marną. Ja w
tym roku byłam w Grecji, w sklepikach przy promenadzie krem z filtrem 20
marki Nivea kosztował 13 euro. Taki sam krem kupimy teraz w Rossmannie za 24zł.
6. Spakuj
apteczkę
Panthenol na oparzenia, leki
przeciwbólowe, węgiel, tabletki na gardło, plastry i woda utleniona. Taka
podstawowa apteczka może nam zaoszczędzić dużo problemów i pieniędzy.
Sprawdzone leki pomogą przy drobnych dolegliwościach i pozwolą cieszyć się z
wakacji.
7. Przygotuj
mieszkanie do wyjazdu
Odłącz zbędne kable od kontaktu, „wyjedz”
wcześniej jedzenie z lodówki, zadbaj o to, aby ktoś podlał kwiaty w mieszkaniu.
8. Ubezpiecz
się!
A Wy, jakie macie sposoby na uniknięcie zbędnych kosztów przed wyjazdem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz